Lakiery hyrbydowe spn

Aplikacja
Na primer kwasowy kładę oczywiscie bazę witaminową, nsatępnie kolor i top. Z tego co wiem bazy nie powinno się przecierać (jak niektóre bazy witaminowe). Choć nie jestem tego pewna, bo lakiery troszkę mi się ślizgają na niej. Dla mnie to żaden problem, ponieważ zawsze kładę pierwsza warstwę trochę oddaloną od skórek a drugą dopiero maluję dokładniej i zaznaczam ładną linię. Przy drugiej warstwie lakier już się nie rozlewa.
Właśnie nie do końca jestem pewna jak powinna wyglądać aplikacja, jeśli wiecie to proszę o komentarz 🙂

Krycie
Pierwsze kolory jakie testowałam firmy SPN to 517(pastelowy, jasny róż), 503(biały) i 502(czarny) czyli typowo podstawowe. Bardzo się zdziwiłam pozytywnie szczególnie przy białym i czarnym, miałam zawsze problem z nakładaniem tych kolorów ale aplikacja 502 i 503 jest prosta, lakiery kryją bardzo dobrze. Koloru białego nakładam 2 warstwy (czasami 3cią cienką wykańczam gdy jest potrzeba), podobnie przy czarnym kolorku. Kolor biały jest dosyć specyficzny, jest on na prawdę ekstra biały aż czasami razi a płytka pod niego musi być idealnie przygotowana i wyrównana.
517 czyli pastelowy róż sprawia więcej trudności przy aplikacji.Krycie pasteli jest problemem każdej marki któą testowałam.Zazwyczaj nakładam 3 warstwy pasteli. Ciemniejsze lakiery świetnie kryją przy dwóch warstwach.

Trwałość
Lakiery hybrydowe trzymają się bardzo dobrze i bardzo długo. (Właśnie dzwoniła moja babcia i prosiła żebym jej sćiagnęła hybrydę , bo nie może się jej pozbyć. Pazurki były robione na święta :D). Tak więc 3-4 tygodnie   hyrbyda spokojnie trzyma sie na płytce.

Ściaganie

Lakier nie schodzi tak łatwo jak np. semilac, ale też nie jest do zdarcia. Zazwyczaj po 15/20 minutach gdy zdejmuję płatki z acetonem z płytki. Lakier jest mięciutki i pozbywam się go kopytkiem do odsuwania skórek (drugą częścią, nie tą przeznaczoną do skórek). Choć myślę, że problem leży w samym acetonie bo kupuję jakiś zwykły, jeden z najtańszych.

Konsystencja

Konsystencję mają jak dla mnie idealną, nie za rzadką, nie za gęstą.

Gama kolorystyczna

SPN ma przecudowne jasne beże/róże a je kocham najbardziej. Poza tym marka ma bardzo dużą gamę kolorystyczną, na pewno każda kobieta znalazłąby coś dla siebie 🙂

SPN a inne marki

Lakiery SPN najbardziej lubie za konsystencję i krycie.Moim zdaniem są troszeczkę gęstsze od Semilaca i zdecydowanie rzadsze niż Indigo. Ich krycie porównałabym do Indigo (oprócz białego i czarnego, gdzie te firmy SPN są dla mnie zdecydowanie lepsze).

Na zdjeciach możecie zobaczyć moją kolekcję lakierów. Te lakiery na wzornikach, gdzie mają kółeczka z numerem, to właśnie SPN.